Global Analysis from the European Perspective. Preparing for the world of tomorrow




Wygrana Erdoğana poniżeniem dla Unii Europejskiej

Podczas październikowej wizyty w Europie, Erdoğan przemówił do uczestników wiecu w Strasburgu. Zjawiło się na nim tysiące Turków, machających tureckimi flagami i wsłuchujących się w słowa prezydenta. Przemówienie było najeżone religijną retoryką, pełne nacjonalistycznych odniesień do wielkich wojen, które Turcja toczyła przeciwko Europie. Stary kontynent powinien mieć się na baczności i na poważnie brać turecki nacjonalizm wsparty zagorzałą religijnością. Historia uczy bowiem, że podobne wypowiedzi nie prowadziły nigdy do niczego dobrego.

Europejscy politycy powinni wziąć pod uwagę, że tak wielu popleczników AKP pojawiło się w Strasburgu. To przecież nie jest turecka prowincja, a obecni na wiecu Turcy nie byli zwykłymi mieszkańcami wsi. Wręcz przeciwnie – uczestnicy zgromadzenia od dekad żyją w Europie, w centrum zachodniego, kosmopolitycznego świata. Analitycy nie powinni też bagatelizować symbolizmu zastosowanego przez prezydenta Turcji. Nawiązanie przez Erdoğana do bitwy o Gallipoli1, w której Imperium Osmańskie pokonało Europejczyków, było dobrane z wielką starannością jako silny i jednoznaczny komunikat. Zarysowuje się bezpośrednia analogia pomiędzy wspomnianym wydarzeniem historycznym a pokonaniem Unii Europejskiej przez AKP. Wizyta Erdoğana w Brukseli może być interpretowana jako zamierzone upokorzenie Unii Europejskiej, natomiast późniejsze odwiedziny kanclerz Merkel w Ankarze jako akt europejskiej kapitulacji.

wykres number deputies

Sposób, w jakim Erdoğan i AKP rządzą Turcją przez ostatnie lata, jest pogwałceniem wszystkich wartości, na których oparta jest Unia Europejska. Mimo to, tak długo jak Turcja reguluje napływ uchodźców do Europy, tak długo europejscy politycy i Bruksela będą skłonni zrobić wszystko, by zadowolić Ankarę. Ostateczną kapitulacją i upokorzeniem UE była oferta Brukseli, by powrócić do negocjacji akcesyjnych z Turcją. Kraj ten wielokrotnie pokazał Brukseli, że nigdy nie będzie przestrzegać zasad niezbędnych, by stać się członkiem UE. Zamknięcie Twittera i YouTube’a w 2014 roku2, pozostawanie światowym liderem w zamykaniu dziennikarzy po raz drugi z rzędu w 2013 roku3, represje wymierzone w wymiar sprawiedliwości w 2014 roku4, czynią daremnymi tureckie starania o członkostwo w Unii Europejskiej. Oczywiste jest też, że Turcja nie jest tym zainteresowana; Erdoğan zgłosił tę propozycję raczej po to, by pokazać rodakom, że to nie Bruksela stawia warunki Ankarze, ale na odwrót. Europejskie elity będą musiały w końcu uznać, że posunęły się za daleko w ustępstwach.

Był sierpień tego roku, gdy jakieś tajemnicze wydarzenie skierowało dwumilionową falę uchodźców w kierunku Europy. Falę, która składała się z ludzi żyjących w Turcji od trzech lat. Bez żadnych wątpliwości proces ten był sterowany przez turecką AKP, która miała co najmniej cztery powody, by tak uczynić:

  1. Erdoğan czuł się opuszczony przez Europę i Stany Zjednoczone w walce z Assadem;

  2. Turcja nie otrzymała wystarczającego wsparcia z Europy na utrzymanie więcej niż dwóch milionów uchodźców;

  3. Niemcy i Wielka Brytania wspierają syryjskich Kurdów poprzez szkolenia i dozbrajanie5, gdy AKP uznaje syryjskich Kurdów jako naturalnych sojuszników PKK;

  4. AKP musi zabezpieczyć się na wypadek europejskich sankcji, które mogłyby być nałożone wskutek działań, którymi zwalcza się w Turcji politycznych przeciwników.

Podczas gdy przeciętny obywatel czerpiący swą wiedzę o świecie z zachodnich mediów jest nieświadomy przyczyn zdarzeń, które mają miejsce, europejscy politycy doskonale wiedzą, że kluczem do problemu uchodźców jest Turcja i prezydent Erdoğan. Europejscy politycy są sparaliżowani kryzysem migracyjnym, nie będąc w stanie sprostać mu ani na poziomie lokalnym, ani unijnym. Dwadzieścia osiem państw UE nie działało dotąd kolektywnie. Większość krajów stara się ograniczyć liczbę przybywających uchodźców, natomiast państwa takie jak Grecja czy Włochy ze względu na położenie geograficzne są zmuszane do przyjęcia większości migrantów. Unia Europejska nie ma ani upoważnienia, ani władzy, by umieszczać ludzi w obozach na obszarach położonych w pobliżu swoich granic zewnętrznych. Implementacja europejskiej polityki ws. uchodźców musi być zatwierdzana przez poszczególne kraje członkowskie, z których większość stara się jak najbardziej ograniczyć swój udział w ponoszeniu kosztów.

Erdoğan uczynił z Brukseli swojego zakładnika, uniemożliwiając jej krytykowanie bezwzględnej walki z opozycją i żądając dodatkowych pieniędzy na utrzymanie ogromnej liczby uchodźców wciąż przebywającej w Turcji. Wizyta kanclerz Merkel tuż przed powtórzonymi wyborami była zwycięstwem dla AKP6. Erdoğan musiał wówczas zdać sobie sprawę, że dosłownie złamał kręgosłup moralny Europy i że może działać bezkarnie według swojego planu, by tylko utrzymać władzę. Bez żadnego sprzeciwu ze strony Brukseli dwie tureckie gazety, dotąd znane z ostrego oporu wobec polityki prezydenta Erdoğana i AKP, zmieniły swoją pozycję w ciągu nocy, opowiadając się po stronie władzy w następstwie przejęcia nad nimi zarządu przez prokuratora.

Europejscy obywatele powinni być bardzo ostrożni w ocenie przyczyn ostatnich wydarzeń i braku moralnego potępienia Turcji za nieprzestrzeganie demokratycznych zasad. UE postrzega siebie jako ostoję praw człowieka i demokracji, więc kraje aspirujące do członkostwa powinny szanować te wartości. UE jest szermierzem w walce z korupcją i tyranią, i lansuje zasady odpowiedzialnych rządów, wspierając Ukrainę w jej relacjach z Moskwą.

I oto po raz pierwszy w historii UE Bruksela nagradza polityka, który narusza wszelkie europejskie wartości. To może być niefortunny, by nie powiedzieć niebezpieczny, precedens, że Bruksela oferuje Turcji powrót do negocjacji akcesyjnych w czasie, gdy Erdoğan jest w trakcie procesu dosłownej likwidacji wolnej prasy.

Erdoğan jest nie tylko zwycięzcą wyborów: to,co obserwujemy, jest także triumfem Ankary nad Europą. Turcy pokonali Europę pod Gallipoli w 1915 roku, teraz Erdoğan rozbił moralną wyższość UE. Kapitulacja Angeli Merkel otworzy drogę do transformacji Turcji w państwo islamskie z niekwestionowanym przywódcą w postaci Erdoğana.

Źródła:

  1. In Strasbourg, the Turkish diaspora Erdogan galvanized against the PKK Source Le Monde
    One flag, one country, one faith: that was the message the President of the Republic of Turkey, Recep Tayyip Erdogan, came to deliver to the Turks from the European diaspora gathered to attend the “citizen encounter against terrorism.”
  2. Turkey blocks use of Twitter after prime minister attacks social media site Source The Guardian
    Turkey restricted access to Twitter hours after its prime minister, Recep Tayyip Erdoğan, threatened to “root out” the social media network where wiretapped recordings have been leaked, damaging the government’s reputation ahead of local elections. 
  3. Turkey is world leader in jailing journalists for 2nd year Source CBC
    Turkey detains 40 of the world’s 211 journalists behind bars. Turkey jailed more journalists than any other country in 2013, the second year in a row that the NATO member has outpaced China and Iran, a new prison census says.
  4. More than 50 Turkish police arrested in corruption probe Source Deutsche Welle
    More than 50 Turkish police officers have been arrested on suspicions of illegal wiretapping and forming a criminal gang, media reports say. The suspects are part of a corruption probe involving the prime minister.
  5. How did the PKK acquire German weapons? Source Daily Sabah
    The arms used against Turkish soldiers in the latest PKK terrorist attack in Dağlıca turned out to be German-made. Now, the German government needs to explain how the PKK acquired and learned to use the weapons.
  6. Turkey EU: Merkel visit a gift to Erdogan but little more. Source BBC

Leave a Reply

Your email address will not be published.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>


GEFIRA provides in-depth and comprehensive analysis of and valuable insight into current events that investors, financial planners and politicians need to know to anticipate the world of tomorrow; it is intended for professional and non-professional readers.

Yearly subscription: 10 issues for €225/$250
Renewal: €160/$175

The Gefira bulletin is available in ENGLISH, GERMAN and SPANISH.

 
Menu
More