Zachód, a w szczególności USA, przejawiają skłonność do wspierania mniejszości za wszelką cenę, nawet gdy w przyszłości nie przynosi to żadnych efektów, a nawet szkodzi jego interesom.
Od rozpoczęcia przez Kurdów w listopadzie 2016 ofensywy przeciwko Państwu Islamskiemu Amerykanie wspierają YPG – Powszechne Jednostki Obrony syryjskich Kurdów. Obama wysłał im broń, a Trump poszedł o krok dalej i zbudował na kontrolowanym przez Kurdów obszarze Syrii bazę wojskową dla 5000 żołnierzy.1)USA bauen wohl größte Militärbasis in Syrien, Sputnik 24.01.2017.To oczywiście cierń w oku Erdogana, gdyż YPG może przerzucić broń (w tym amerykańską przeciwpancerną) dalej do PKK.2)Trump to Arm Syrian Kurds, Even as Turkey Strongly Objects, New York Times 09.05.2017.
Obecnie Erdogan próbuje podczas swojej wizyty w Waszyngtonie odwieźć od tego pomysłu Trumpa.3)Trump meets with Turkish President Erdogan, USA Today 16.05.2017.Amerykańscy generałowie patrzą jednak na tę sprawę okiem praktyków: jeśli miałoby dojść w Syrii do użycia wojsk lądowych, z kim u boku uderzą na IS i Assada? Turcy musieliby przejść przez tereny zajęte przez Kurdów. A jeśli Amerykanie zdecydowaliby się na atak od południa, to narażeni byliby z kolei na konfrontację z rosyjskimi i syryjskimi (czytaj: irańskimi) siłami. Walka toczy się o dostęp do Eufratu. Nad tą najważniejszą rzeką Syrii leży miasto Rakka, które jest obecnie okupowane przez bojowników Daeshu i może stać się wkrótce sceną strategicznej bitwy o Syrię. Kto bowiem zdobędzie Rakkę, będzie kontrolował Syrię.
Jak potoczą się wydarzenia? Można by sądzić, że w konflikcie syryjskim chodzi też i o to, żeby narody poniżone, a więc właśnie np. Kurdowie, wywalczyli sobie wreszcie wolność. W rzeczywistości rządzą oni juz od dawna w swoich regionach (w Rożawie proklamowali w 2016 nawet własną federację),4)Rojava, Wikipedia. i zdobywają bądź roszczą sobie prawa do kolejnych terenów, które historycznie, gospodarczo, czy też pod względem wyznawanych tam religii, nie zupełnie do nich przynależą, co napotyka opór stanowiącej tam większość ludności sunnickiej.
Może więc byłoby dobrze gdyby Ameryka nie tworzyła poprzez swoje decyzje podziałów w NATO, stanęła po stronie Turcji, a Kurdom ograniczyła trochę swobodę działania? Czy gdyby bowiem powstało silne państwo kurdyjskie, a Turcja utraciła południowo-wschodnią część swojego terytorium, to Zachód byłby lepiej chroniony przed IS?
W 1998 Zbigniew Brzeziński przyznał, że Talibowie zostali stworzeni przez USA:
„Co jest ważniejsze dla historii świata? Talibowie, czy rozpad Związku Radzieckiego? Kliku owiniętych chustami muzułmanów czy wolność dla Europy Wschodniej i koniec Zimnej Wojny?“5)How Jimmy Carter and I Started the Mujahideen,Jeffry St. Clair – Alexander Cocknurn, Counterpunch 15.01.1998.Dziś pytanie brzmi: co jest ważniejsze dla historii świata? Kurdowie w swoich turbanach i destabilizacja Turcji, czy rozpad Państwa Assada i Państwa Islamskiego?
References
1. | ↑ | USA bauen wohl größte Militärbasis in Syrien, Sputnik 24.01.2017. |
2. | ↑ | Trump to Arm Syrian Kurds, Even as Turkey Strongly Objects, New York Times 09.05.2017. |
3. | ↑ | Trump meets with Turkish President Erdogan, USA Today 16.05.2017. |
4. | ↑ | Rojava, Wikipedia. |
5. | ↑ | How Jimmy Carter and I Started the Mujahideen,Jeffry St. Clair – Alexander Cocknurn, Counterpunch 15.01.1998. |